Kategoria: informacje

Do kancelarii premier Ewy Kopacz trafił koszyk z domową żywnością między innymi z Podkarpacia. Były tam konfitury, ser, chleb, mąka i ziołowe herbaty. Wszystko wolne od GMO. To niewiarygodne, ale ich sprzedaż bezpośrednio z gospodarstw w Polsce jest nielegalna.

PIERWSZY SKLEPIK Z PRAWDZIWĄ ŻYWNOŚCIĄ został otworzony w kwietniu 2015 w Zielonym Miasteczku Rolników przed URM. Ten symboliczny SKLEPIK był postawiony ze słomianych bloczków aby Warszawiacy mieli dostęp do Prawdziwej Żywności. Inspiracja pochodzi z Anglii, z gospodarstwa Sir Julian Rose, prezesa ICPPC (*), w którym żywność sprzedaje się m.in. w sklepiku ze słomianych bloczków.


„Zachęcam polskich rolników aby wzięli przykład z mojego i innych gospodarstw w Anglii i STAWIALI PRZY DROGACH PROWIZORYCZNE SKLEPIKI ZE SŁOMIANYCH KOSTEK korzystając ze skrzynki zaufania. Konstrukcja i koszty obsługi takiego sklepiku są minimalne. Przykład sklepiku i lokalnej sprzedaży w UK można zobaczyć na filmie „Zbuduj Arkę cz. 1 – Jadwiga Łopata i Sir Julian Rose” https://youtu.be/Csv_6F26vKk …” – przekonuje Sir Julian Rose, prezes ICPPC(*)