Roman

 Gratulacje dla Pani Jadwigi za wyróżnienie w rodzimej gminie.Życzę dalszych sukcesów w prowadzonej działalności.Góralki to mają charakter.

Zbyszek

Szanowna i Droga Jadziu,
Z radością dowiedziałem się o Twoim lokalnym wyróżnieniu. To rym bardziej
ważne, że docenili Cię sąsiedzi . Dalej kibicuję Twoim działaniom, i chociaż
nie jestem zbyt aktywny, promuję gdzie mogę Twoją inicjatywę a właściwie
inicjatywy.
Serdecznie gratuluję i pozdrawiam serdecznie Ciebie i Juliana
Zbyszek

Rolnicy mogą sprzedawać żywność przetworzoną

Dzień Dobry TVN, 13 lutego 2017


Od początku roku rolnicy mogą sprzedawać żywność z „pierwszej ręki”. Czy daje to gwarancję, że warzywa lub mięso będą świeższe, smaczniejsze i zdrowsze? O tym, na co zwrócić uwagę kupując mięso i warzywa prosto od rolnika rozmawialiśmy z dr Agnieszką Jarosz z Instytutu Żywności i Żywienia i Arturem Morozem, szefem kuchni

https://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/kupimy-tansze-i-lepsze-jedzenie,223887.html

Paweł

Jesteście nam potrzebni…jako głos niezależny. Dziękujemy, robicie solidną pracę.

Paweł

Serdecznie pozdrawiam

Dzień dobry Pani Jadziu,
dziękuję za przyjęcie do grona znajomych
Poznałam Panią przez TV Janusza Zagórskiego i ponieważ jesteś fantastyczną kobietą, mądrą i pełną czynu, zapragnęłam móc znaleźć się w gronie znajomych by móc podglądać nowinki, którymi nas darzysz.
Serdecznie pozdrawiam i życzę sukcesów we wszystkich działaniach

Pozdrawiam Świetliście

Jadziu, wybieramy się do Was na Warsztaty w 100%.. i nie tylko, ale trochę za daleko i nie wiem, kiedy ten przyjazd nastąpi. Na razie jestem na rekonwalescencji pooperacyjnej i szukam nowej pracy . Napiszę więcej w mailu, bo od prawie 12 lat mam wielkie uznanie dla Twojej eco – działalności i sentyment do tego miejsca na polskiej Ziemi☺.. Pozdrawiam Świetliście x

Kraina Rumianku

Kochani, cieszymy się i podziwiamy Wasz ogrom pracy i determinacji dla Polski bo to światełko w tunelu jest dzięki Wam. Jesteśmy z Wami – Kraina Rumianku

Jacek

dzięki za mail. jestem pod wrażeniem tego jak dogłębnie studiujecie
poszczególne przypadki. dobrze, że jest ktoś taki.
pozdrawiam serdecznie,
Jacek

Leszek

witam

Chciałbym serdecznie Panstwu podziekować za waszą
działalność dotyczącą obrony polskiej wsi a przez to obrony naszego kraju.
Trafił do mnie tekst listu do Prezydenta o zawetowaniu ustawy o GMO.
Jestem w tej chwili za granicą więc wysłałem mailem na adres Prezydenta.
Mam niestety coraz większe obawy, że ten rząd również powoli staje się
instrumentem w łapach wrednych , nienażartych korporacji.
Proszę , działajcie dalej i choć pewnie czasem dopada was zniechęcenie,
to robicie dobrą robotę. Być może wasza działalność powinna być
jeszcze bardziej widoczna i agresywna? Wielu ludzi nie wie o tym.
Wykorzystujecie bardziej facebooka /niestety , co zrobić?/ .
Kilku młodych ludzi może wiele zdziałać w necie.
Rozwija się Future Net , czyli polski odpowiednik facebooka. Warto tam zaistnieć.

pzdr
z Londynu na razie
z Kolobrzegu docelowo.
Leszek

z UK

Witaj, spokojnie damy radę. U nas w Polsce jest jeszcze dużo lepiej niż np. w UK. Tam został tylko 1% społeczeństwa zajmujący się rolnictwem…to margines, ludzie przestali walczyć. Malutko tam tych ludzi niezależnych co mają swoją ziemię, mogą wyżywić siebie i innych.

W Polsce masz 20% społeczeństwa (a nawet więcej) co ma ziemię, umie ją uprawiać i jest to w większości ziemia żyzna-zdolna rodzić bez ogromnej chemii. To dlatego tak nam próbują przykręcić śrubę i odebrać te skarby…ale to się nie uda z Polakami. Polacy to naród ( w większości) o głębokim potencjale duchowym…nie tkwimy w materii. Im bardziej będą naciskać tym większy będzie opór.
W UK i innych krajach, które pozornie wyglądają wolne, ludzie już dawno pogodzili się z niewolą w zamian za swobodę wyboru np. między jednym a drugim supermarketem, itd.

Paweł

Witam Państwa bardzo serdecznie,

To wielkie szczęście Polski, że ma takich ludzi jak Państwo.
Mnie, z podwarszawskiego Sulejówka, wydaje się, że nic nie zrobiłem wysyłając jakiś list emailem, ale jeśli rozmawiamy o kropli drążącej skałę, to chcę być tą kroplą – zwłaszcza w Takim Towarzystwie.

Pozdrawiam,
Paweł

Stanisław

Dzień dobry Państwu,

Od niedawna przeglądam Wasze wypowiedzi i działania poprzez youtube. Przyznam, że działacie w dobrej wierze i na rzecz konsumentów oraz na rzecz polskiego rolnictwa. Jestem zainteresowany wsparciem dla was w tych inicjatywach, które podejmujecie (na tyle, na ile mogę, jak choćby emaile do ministerstwa).
Obecnie co prawda jestem poza Polską, ale niedawno zakupiłem spory teren pod budowę domu oraz wydzierżawiłem nieduże pole pod uprawę. Mam plan powrotu i działania na rzecz okolicy i spraw rolniczych, bo są to żywotne sprawy dla mnie, mojej rodziny i ogólnie Polaków…
Przy okazji – życzę udanych świąt oraz wesołego przyjęcia nowego roku.

Pozdrawiam,
Stanisław

Anna

Pomagam z wielką przyjemnością, przecież to dla dobra nas wszystkich 🙂
Życzę Państwo i nam wszystkim konsumentom i rolnikom pozytywnego rozwiązania tej sprawy.
Pozdrawiam i życzę samych sukcesów na Nowy 2017 Rok:)

Anna

Janusz

OK, wysłałem.
Przy okazji: podziwiam i szanuję wasze zaangażowanie i samozaparcie.
Dziękuję Wam i życzę wszystkiego, co najlepsze.


Pozdrawiam,
Janusz

Sklep przy gospodarstwie

SKLEP PRZY GOSPODARSTWIE – PONIŻEJ ZDJĘCIA Z ANGLII
Sklep jest po prostu w stodole, nie ma żadnych „gadżetów sanitarno-higienicznych” oprócz lodówki na mięso i ser. W sklepie sprzedają swoje produkty z gospodarstwa i od okolicznych rolników i wytwórców. A więc konsumenci mogą tam kupić: warzywa, mięso i jego przetwory, mleko i jego przetwory, chleb i ciasta pieczone w okolicznych gospodarstwach(w kuchniach), przetwory owocowo-warzywne (na słoikach jest tylko napisane np. dżem truskawkowy i rok kiedy został zrobiony i tylko tyle!). Na środku stodoły stoi piec, którym jest dogrzewane pomieszczenie jak jest zbyt zimo.
JAK TO SIĘ MA DO NASZYCH PRZEPISÓW…W następnym odcinku:)

Po spotkaniu u Pani Premier działamy w Nowym Roku

Dotyczy: sprzedaży/zakupu żywności przez/od rolników!

PROSIMY PRZECZYTAJ TĘ WAŻNĄ WIADOMOŚĆ UWAŻNIE i wyślij e-mail do Pani Premier Beaty Szydło i Ministra Henryka Kowalczyka. ADRESY NA KOŃCU WIADOMOŚCI.


W dniu 22 grudnia 2016 roku przedstawiciele ICPPC i innych organizacji rolniczych i konsumenckich spotkali się z Przewodniczącym Stałego Komitetu Rady Ministrów Henrykiem Kowalczykiem, Sekretarzem Stanu Zbigniewem Babalskim oraz przedstawicielami Departamentów Finansów i Bezpieczeństwa Żywności i Weterynarii. Spotkanie dotyczyło ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwień sprzedaży żywności od rolników, która weszła w życie z dniem 1 stycznia 2017 r. Ustawa budziła i budzi szereg wątpliwości, które dalej wymagają wyjaśnień i doprecyzowania!


Przypomnijmy, że konsumenci i rolnicy od lat starają się o zmianę przepisów na takie, które umożliwią wprowadzanie do obrotu żywności przetworzonej przez rolnika z własnych surowców.

Wszyscy wiązali wielkie nadzieje z powyższą ustawą, która została podpisana przez Prezydenta 2 grudnia 2016 roku…, zwłaszcza po poprawce rozszerzającej definicję rolniczego handlu detalicznego o sprzedaż w każdym miejscu przeznaczonym do prowadzenia handlu.


Trudno jest opisać rozczarowanie, które było udziałem uczestników powyższego spotkania. Okazało się, że definicja rolniczego handlu detalicznego została rozszerzona jedynie dla przepisów podatkowych, natomiast w ustawie o bezpieczeństwie żywności sprzedaż ta w dalszym ciągu pozostaje ograniczona tylko do konsumenta końcowego!

UWAGA! Tym samym sklepy, restauracje i stołówki są wciąż zamknięte na zdrowe, lokalne i wartościowe produkty od rolników.


UWAGA! Na spotkaniu 22 grudnia Minister Kowalczyk (Przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów) obiecał, że najpóźniej w lutym zostanie przygotowany projekt zmian w ustawie o bezpieczeństwie żywności i ujednolicenie definicji tak, aby rolnicza sprzedaż detaliczna mogła odbywać się również do sklepów.


Wyślij e-mail do Pani Premier Beaty Szydło i Ministra Henryka Kowalczyka w sprawie sprzedaży/zakupu żywności przez/od rolników! ADRESY: henryk.kowalczyk@sejm.pl, sprm@kprm.gov.pl, kontakt@kprm.gov.pl, biuro@icppc.pl

Napisz swój list. Poniżej propozycja listu.


Jeżeli ktoś może wspomóc finansowo nasze działania prosimy wpłacać darowizny – https://icppc.pl/index.php/pl/wesprzyj-nas.html


Z pozdrowieniami, DUŻO DOBREGO w 2017 roku!

Jadwiga Łopata,laureatka ekologicznego Nobla, właścicielka edukacyjnego gospodarstwa EKOCENTRUM ICPPC

Sir Julian Rose, prezes ICPPC

==============================================

Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi – ICPPC, 34-146 Stryszów 156, Poland tel./fax +48 33 8797114 biuro@icppc.pl, www.icppc.pl www.gmo.icppc.pl www.eko-cel.pl


PROPOZYCJA LISTU:

Pani Premier Beata Szydło,

Przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów, Minister Henryk Kowalczyk


Szanowni Państwo,


Domagam się realizacji obietnicy złożonej na spotkaniu 22 grudnia 2016 roku z przedstawicielami organizacji rolniczych i konsumenckich i wprowadzenia zmian w ustawie o bezpieczeństwie żywności i ujednolicenie definicji tak, aby rolnicza sprzedaż detaliczna mogła odbywać się również do sklepów, restauracji, stołówek i innych placówek.


Z poważaniem, ….tytuły i/lub zawód/i/lub organizacja

Lokalna żywność

Rolnicy, chcący od 1 stycznia 2017 roku podjąć działalność w ramach rolniczego handlu detalicznego (na podstawie Ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia sprzedaży żywności przez rolników), dalej mają liczne pytania na które nikt nie chce udzielić odpowiedzi.
Poniżej kilka pytań i zdjęcia. Pytanie te zostały złożone też na ręce Pani Minister Ewy Lach podczas spotkania w Ministerstwie Rolnictwa w dniu 9.01.2017. Może tym razem doczekamy się lepszych odpowiedzi.:

1. Kto ponosi odpowiedzialność za to, że mimo wielokrotnych obietnic, ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwień sprzedaży żywności od rolników NIE POZWALA NA SPRZEDAŻ ŻYWNOŚCI W SKLEPACH, SZKOŁACH I INNYCH LOKALNYCH INSTYTUCJACH?
2. Dlaczego definicja rolniczego handlu detalicznego została rozszerzona jedynie dla przepisów podatkowych, natomiast w ustawie o bezpieczeństwie żywności sprzedaż ta w dalszym ciągu pozostaje ograniczona tylko do konsumenta końcowego!?
3. DLACZEGO pozbawia się prawa do powszechnego i codziennego dostępu oraz prawa wyboru prawdziwej, dobrej żywności (poza tą przetworzoną i naszpikowaną chemią żywnością z marketów, często o obcym kapitale) ponad 38 milionów Polaków znając fakty, że w innych krajach UE rolnicze przetwory znajdują się w lokalnych sklepach, stacjach benzynowych, restauracjach, hotelach, zajazdach itp. Tym samym produkty te stanowią alternatywę dla masowej żywności przemysłowej sprzedawanej w supermarketach… dlaczego w Polsce dalej jest to niemożliwe? Dla przykładu, poniżej zdjęcia nadesłane prosto z UK pokazujące wszystkie informacje znajdujące się na poniższych przetworach:

a)Lokalna żywność w centrum ogrodniczym Toad Hall Garden Centre



 

b) Produkty z lokalnego sklepu w Pangbourne gdzie głównie sprzedają sery.


c) masło z nasion konopi wytwarzane przez lokalną kooperatywę


4. Jak będą stosowane i interpretowane przepisy dotyczące wymogów higienicznych przez Inspekcje Sanitarne i Weterynaryjne? Wiemy, że  urzędnicy zauważyli w końcu rozdział III załącznika II Rozporządzenia 852/2004, który od 2004(!!!) reguluje przepisy sanitarne w odniesieniu do produkcji we własnej kuchni, ale zinterpretowali je, iż można je stosować na etapie przetwarzania we własnej kuchni. Na na innych etapach produkcji i przetwórstwa obowiązuje nie tylko rozdział III załącznika II , ale również inne rozdziały – jest ich XII i mówią o innych wymogach przy produkcji żywności.

A więc, jak i na jakiej podstawie będą stosowane i interpretowane przepisy dotyczące wymogów sanitarnych przez Inspekcje Sanitarne i Weterynaryjne? 


5. Dlaczego w Polsce nie można stosować zasady „domniemywa się, że skoro rolnik jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo żywności oraz zapewnić warunki higieniczne dla produktów do spożycia w ramach własnego gospodarstwa domowego, to jest również w stanie w ten sam sposób przygotować produkty przeznaczone do sprzedaży”. Tak jak to funkcjonuje w innych krajach UE. Za jakość wytworzonych produktów odpowiada rolnik. 

6. Dlaczego urzędnicy z ministerstwa rolnictwa zrobili też BARDZO NIEKORZYSTNĄ INTERPRETACJĘ znakowania żywności? DLACZEGO W INNYCH KRAJACH wystarczy, gdy rolnik poda skład wytworzonego produktu a od polskiego rolnika wymaga się podania też wartości odżywczej danego produktu. Wiadomo, ze przy małej, lokalnej produkcji to nie ma sensu i nie jest potrzebne. Zobacz powyższe zdjęcia.

6a. Kto jest odpowiedzialny za BARDZO NIEKORZYSTNĄ INTERPRETACJĘ znakowania żywności i jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte do tych osób?

7. Co z limitami? Dlaczego są limity na surowce… miały być tylko limity na żywność przetworzoną?







PIĘKNA RZECZYWISTOŚĆ JEST REALNA
W Niemczech na dziś wygląda ona TAK:
sprzedaż bezpośrednia żywności wytworzonej przez rolników jest możliwa ❤️ Żywność wytwarzana jest bez zastosowania chemii i pasz GMO (pasze uprawiane i wytwarzane są na miejscu, przyjeżdża taka machina, która przerabia rośliny na pasze), ale też bez certyfikatów eko, by uniknąć papierologii… Sklepik jest przy jednym z gospodarstw, lecz produkty pochodzą od kilku rolników z okolicy. A do tego są schowki na różne produkty dostępne 24h na dobę i po wrzuceniu monety wyskakuje żądany produkt, np mleko (są też automaty, gdzie trzeba przyjśćz własnym pojemnikiem), ser, kiełbasa itp. A do tego cały czas można samemu ścinać kwiaty, za które wrzuca się do koszyczka pieniądze… Takich miejsc w regionie jest wiele, automatów również. Na krótkiej trasie ok 30 km widziałam kilka.
Dodatkowo pani, która prowadzi ten sklepik (z Polski, jest pracownikiem), powiedziała mi, że w Niemczech wprowadzono zakaz stosowania Roundupu, choć do końca nie była pewna tej informacji.
Lena

Przepisy regulujące rolniczy handel detaliczny

5 stycznia 2017

Szanowni Państwo

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przekazuje w załączeniu odpowiedź na wiadomość otrzymaną drogą elektroniczną w dniu 7 grudnia 2016 r. w sprawie przekazania kopii rozporządzeń, które będą regulować w szczegółach kwestię rolniczego handlu detalicznego.

Warszawa, 12 grudnia 2016

Konferencja prasowa – Rolnicy i konsumenci wprowadzeni w błąd – martwa ustawa o sprzedaży bezpośredniej


Kiedy: 12 grudnia 2016
Gdzie: Sejm RP, sala im. Ignacego Daszyńskiego (nr 101, bud. C-D)
Organizator: Jarosław Sachajko,Przewodniczący Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi


Warszawa, 22 grudnia 2016

W dniu 22 grudnia 2016 roku przedstawiciele organizacji rolniczych i konsumenckich spotkali się z przewodniczącym Stałego Komitetu Rady Ministrów Henrykiem Kowalczykiem, Sekretarzem Stanu Zbigniewem Babalskim oraz przedstawicielami Departamentów Finansów i Bezpieczeństwa Żywności i Weterynarii. Spotkanie było zainicjowane przez Międzynarodową Koalicję dla Ochrony Polskiej Wsi – ICPPC, a jej przedstawiciele – Jadwiga Łopata i Julian Rose bardzo aktywnie w nim uczestniczyli walcząc o lepsze przepisy dla rolników, którzy chcą sprzedawać swoją żywność przetworzoną.
Spotkanie dotyczyło ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwień sprzedaży żywności od rolników, która ma wejść w życie z dniem 1 stycznia 2017 r.
Ustawa budzi szereg wątpliwości, które wymagały wyjaśnień i doprecyzowania jeszcze przed wejściem jej w życie.

Przypomnijmy, że konsumenci i rolnicy od lat starają się o zmianę przepisów na takie, które umożliwią wprowadzanie do obrotu żywności przetworzonej przez rolnika z własnych surowców.
Wszyscy wiązali wielkie nadzieje z ustawą, która została podpisana przez Prezydenta 2 grudnia 2016 r, zwłaszcza po poprawce rozszerzającej definicję rolniczego handlu detalicznego o sprzedaż w każdym miejscu przeznaczonym do prowadzenia handlu. Trudno jest opisać rozczarowanie, które było dzisiaj udziałem uczestników spotkania.Okazało się, że definicja rolniczego handlu detalicznego została rozszerzona jedynie dla przepisów podatkowych, natomiast w ustawie o bezpieczeństwie żywności sprzedaż ta w dalszym ciągu pozostaje ograniczona tylko do konsumenta końcowego!
Tym samym lokalne sklepy, restauracje i stołówki są wciąż zamknięte na zdrowe, lokalne i wartościowe produkty od rolników.
To niebywałe, że po tylu lat starań, rolniczych protestów, apeli i petycji jesteśmy znów w punkcie wyjścia.
Jedynym pocieszającym faktem jest to,że obecny Rząd nie trzyma rolników na ulicy, tylko chce rozmawiać. Wyrazem tego,jest obietnica Ministra Kowalczyka, że najpóźniej w lutym zostanie przygotowany projekt zmian w ustawie o bezpieczeństwie żywności i ujednolicenie definicji tak, aby rolnicza sprzedaż detaliczna mogła odbywać się również do sklepów.
1 5 6 7 8 9 25